„Powinien był złożyć skargę do sądu”: Guillermo Francos przerwał milczenie rządu i wypowiedział się na temat nagrań audio, które ujawniły domniemane łapówki.

Rząd Narodowy przerwał milczenie w sprawie skandalu związanego z wyciekiem nagrań audio Diego Spagnuolo, byłego szefa Narodowej Agencji ds. Osób Niepełnosprawnych (ANDIS). W wywiadzie szef sztabuGuillermo Francos próbował zaprzeczyć tym materiałom i stwierdził, że to on zalecił prezydentowi Javierowi Milei usunięcie Spagnuolo ze stanowiska. „Poinformowałem prezydenta, że powinniśmy go odwołać i wszcząć interwencję oraz śledztwo ” – oświadczył Francos.
W wywiadzie dla dziennikarza Luisa Majula dla „El Observador”, Francos odniósł się do skandalu z udziałem byłego szefa ANDIS, podsekretarza ds. zarządzania instytucjonalnego, Eduardo „Lule” Menema , w który rzekomo była uwikłana Karina Milei, sekretarz generalna prezydenta i siostra głowy państwa. „Powiedziałem (prezydentowi), że musi zostać usunięty ze stanowiska, ponieważ incydent został zgłoszony. Jeśli urzędnik twierdzi, że ktoś inny żąda łapówek lub korzyści majątkowych, osoba, która to mówi, powinna natychmiast złożyć skargę do sądu ” – skomentował Francos .
Jednocześnie Francos zakwestionował prawdziwość tej sprawy i powiązał ją z oszustwami wyborczymi. „ Wydaje mi się dziwne, że to wychodzi na jaw w tym momencie, biorąc pod uwagę, że wszyscy wspominają lub powołują się na nagranie z zeszłego roku ”. Stwierdził również, że Spagnuolo nigdy nie skontaktował się z prezydentem, aby poinformować go lub skomentować domniemany proceder. „Chyba przedwczoraj, kiedy wychodziliśmy ze spotkania, wspomniałem prezydentowi o incydencie ze Spagnuolo, a on powiedział: »Nigdy mi o tym nie mówił« ” – wyjaśnił Francos.
Premier zaprzeczył również jakimkolwiek powiązaniom z byłym szefem Agencji ds. Osób Niepełnosprawnych i jednocześnie opowiedział o ostatnim spotkaniu, jakie rzekomo z nim odbył. „Zadzwoniłem do Spagnuolo, żeby zapytać go, dlaczego nie ma wypłat emerytur. To była nasza ostatnia rozmowa, prawdopodobnie dwa miesiące temu. Ale nigdy nie zgłosił mi żadnych skarg ani podejrzeń” – powiedział Francos.
W odpowiedzi na skargę Departament Sprawiedliwości wszczął śledztwo, które w piątek 22 października nabrało tempa. Przeprowadzono wówczas ponad 15 rewizji w domach osób zamieszanych w sprawę, w tym w domu Spagnuolo w dzielnicy Altos de Campo Grande w Pilar. Funkcjonariusze znaleźli byłego szefa ANDIS w pojeździe, w którym skonfiskowano telefon komórkowy, inne urządzenia elektroniczne i dokumentację na potrzeby śledztwa.
?? @GAFrancosOk o nagraniach audio Spagnuolo: „Wydaje mi się dziwne, że pojawiły się akurat teraz, biorąc pod uwagę, że pochodzą z zeszłego roku”.
Z @majulluis | #Majul1079
?? Subskrybuj: https://t.co/EhZakdyF0k https://t.co/m6n3BumTcY pic.twitter.com/UyJuvBgEGV
elintransigente